Nowy blog ruszył! Tak naprawdę, to nie dałam znaku, że to opowiadanie dobiega już końca, bo sama dopiero przedwczoraj ogarnęłam, że już tylko kilka chwil dzieli nas od zakończenia historii z Nataszą i Billem the Bi xD Ale może to i dobrze. Wydaje mi się, że mój umysł znowu przeskoczył na inną wizję i już ciężko mi współpracować z Nataszą. Tym bardziej, że cholera drastycznie się zmieniła. Głupi Bill.
Tak czy siak, zapraszam na Prolog do mojego nowego opowiadania, które ma bardzo oczywistą fabułę, ale tak mi się to cholernie podoba, że nie mogłam tego porzucić. Więc no, zapraszam!
To jak dodasz jeszcze nn rozdzial?
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale jeśli masz na myśli, czy dodam rozdział tutaj, to tak, dodam :)
OdpowiedzUsuńHej. Zaskoczyłaś mnie tą wiadomością, bo przecież tak świetnie się czyta to opowiadanie. Według mnie mogłabyś je pisać i pisać:) Masz lekkie pióro i poczucie humoru a to bardzo wiele. Liczę, że następne opowiadanie będzie tak samo lub jeszcze bardziej przebojowe a charakterek Billa nadal nieposkromiony:) Całuję
OdpowiedzUsuńPatrycja
Dziękuję, dziękuję, dziękuję! :) Boże, w ostatnich dniach piszecie mi takie miłe rzeczy, że aż sama nie wiem, co mam o tym sądzić, no... xD Ale jeśli Cię to pocieszy, to najprawdopodobniej pojechałam z charakterkiem Billa po bandzie. Myślę, że to może Ci się spodobać xD
Usuń